WIADOMOŚCI

  • 26.04.2009
  • 8026
Briatore chwali Piqueta
Briatore chwali Piqueta
Po ostatniej fali krytyki ze strony mediów, ale także szefa zespołu Renault, tym razem odmiana – Flavio Briatore chwali swojego młodszego podopiecznego. Szef teamu Renault zauważa poprawę w jeździe Piqueta, przypomina, iż był bliski zdobycia punktów w dzisiejszym wyścigu.
baner_rbr_v3.jpg
„Nelson miał świetny wyścig, awansował z 15 pozycji, jechał agresywnie, miał stałe osiągi. Szkoda, że nie zdobył punktów” - powiedział Briatore.

Także szef inżynierów w zespole Renault - Pat Symonds był usatysfakcjonowany postawą Piqueta, który osiągał podobne czasy okrążeń do swojego starszego i bardziej doświadczonego kolegi, Fernando Alonso:

„Nelson miał dobry wyścig, jego czasy okrążeń były zbliżone do czasów Fernando, w kolejnych wyścigach musimy poprawić bolid, aby zamienić tak wielkie zaangażowanie zespołu na punkty.”

Sam kierowca również był zadowolony ze swojej jazdy, oraz przygotowania bolidu:

„Miałem mocny wyścig, a bolid był dobry. Byłoby lepiej, gdybym miał krótszy pierwszy przejazd, a dłuższy drugi, ale ogólnie jestem zadowolony z tego dnia, gdyż mieliśmy solidny wyścig, co aktualnie jest nam potrzebne. Teraz musimy skoncentrować się na poprawie naszych osiągów przed następnym wyścigiem” - powiedział 23-letni Brazylijczyk.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

27 KOMENTARZY
avatar
Paździoch

26.04.2009 23:32

0

Briatore zamiast chwalic Piqueta powinien pogratulowac tym co zdobyli punkty.


avatar
grzybo

26.04.2009 23:38

0

1 dobry wyścig, a 10 spie....ch. Imponujące. Tak trzymać!


avatar
Z.Stardust

26.04.2009 23:48

0

Chłopak ma lepsze wynik od Kubicy więc zamknąć paszcze niewierni!


avatar
daveron

27.04.2009 00:00

0

Osobiscie cieszylo by mnie gdyby faktycznie piquet zaczal jezdzic na poziomie ale narazie to te pochwaly sa troche smieszne - faktycznie wyscig nienajgorszy ... jak na niego... co z tego skoro punktow nie ma a zazwyczaj jego wystepy sa raczej zenujace.


avatar
morek151

27.04.2009 00:20

0

nic by w tym nie było dziwnego bo niby najsłabszy bolid ma kubica ale do tego zawsze musi kogos skasować, zrobić jakiś obrót a poza tym oni sie w ogóle nie poprawią bo komputer im plaunuje bolid, sami nic nie umieją wymyslić. Wystarczy popatrzeć na nowe bm 'ki osobowe to komputer na kółkach, szkoda za zamiast kierowcnicy nie joysticka. Co do piqueta to wydaje mi sie ze sie poprawił w tym sezonie i sadze ze jak renaul podciagnie bolid z osiągami to piquet bedzie pokazywał sie z lepszej strony


avatar
sivshy

27.04.2009 08:11

0

Pikuś do poprawy osiągów potrzebował solidnego kopa. Gdy zaczęto spekulować o jego wylocie z Renault, nie maił wyboru, musiał się poprawić. Dzisiaj, jak na niego było nieźle. @daveron: Tyle że Alonso zdobył dzisiaj tylko jeden punkt i było widać, że Renault raczej na więcej nie było stać. A nikt na pewno mimo wszystko nie oczekiwał od Pikusia, że pojedzie na poziomie Alonso, lub nawet szybciej. Więc mogą być póki co zadowoleni z tego co jest.


avatar
skidmarks

27.04.2009 09:06

0

morek151- w BMW możesz wyłączyć stróże i się cieszyć driftem w ponad trzystu konnej maszynce;)


avatar
Raven89

27.04.2009 09:13

0

Trzeba przyznać,że był to najlepszy wyścig Nelsona w tym sezonie.Może teraz zacznie wreszcie dostosowywać się do wymogów zespołu.Nie ma nic do stracenia.


avatar
mihau

27.04.2009 10:33

0

jak pisałem przed wyścigiem, tam jest tak szeroko, że nawet Pikus nic do trafienia nie znajdzie. I dobrze! Niech jeździ jak najlepiej, im lepsi kierowcy tym lepsze wyścigi. Zresztą, zawsze uważałem, że The Master of Disaster to Nakajima i Piquet mu tylko niepotrzebnie konkurencje robi. Motywuję to tym, Piquet najczęściej szuka celów nieruchomych lub robi coś głupiego, a Nakajima w najlepszym duchu kamikaze szuka wartościowych, ruchomych celów


avatar
walerus

27.04.2009 11:33

0

wyrabia się jak gacie w kroku....


avatar
tomek83f

27.04.2009 12:08

0

piquet pieknie uciekal Barichello


avatar
tomek83f

27.04.2009 12:18

0

mimo wczorajszej postawy mysle ze i tak wyleci z zespolu,przypuszczam ze renault moze odejsc z F1 po tym sezonie,najprawdopodobniej Alonso jezdzi ostatni sezon w Reanult i Flavio tez ponoc chce sie wycofac wiec albo bedzie podobnie jak z zespolem Honda albo koniec tego zespolu w f1


avatar
Skoczek130

27.04.2009 12:42

0

Jeśli nadal będzie się tak prezentować, antyfani Piqusia mogą marzyć o wywaleniu go z zespołu. Skoro nawet Flavio go chwali - nie ma bata!!! Przynajmniej do końca sezonu.


avatar
tomek83f

27.04.2009 12:53

0

Skoczek130 Flavio powiedzial co powiedzial ale fakty sa takie ze Piquet nie osiagnal do tej pory praktycznie nic w F1 poza tym ze mial szczescie podczas neutralizacji i udalo mu sie zdobyc drugie miejsce fuksem,mimo ze wczoraj pieknie sie bronil przed atakami Rubensa to tak naprawde dla zespolu i tak nic nie osiagnal


avatar
tomek83f

27.04.2009 12:54

0

szczerze to mi go bardzo zal bo wszyscy na niego patrza przez pryzmat jego ojca


avatar
wiki21

27.04.2009 12:58

0

wyjatkowy dobry wyścig jak na Nelsinho, ale niestety nie odziedziczył talentu po ojcu.


avatar
fullbzikaaa

27.04.2009 13:35

0

Już pisałem, że wcześniej doktorek straci robotę w BMW niż Nelsinio w Renault.


avatar
Simi

27.04.2009 15:22

0

widzicie? miałem rację że robi postępy.


avatar
jawiemwszystko

27.04.2009 15:38

0

A ja wam powiem jedno: za co pochwały? Jechał bardzo średnio, tyle że nic nie zwalił


avatar
Orlo

27.04.2009 17:36

0

Były piruety? Nie było to i pochwały się należą;)


avatar
jawiemwszystko

27.04.2009 19:39

0

14. tomek83f. Prawda to. I kolejny raz się pytam jak mozna chwalic kierowcę po przeciętnym, bezpunktowym wyścigu tylko dlatego że nie uprawiał wycieczek krajopznawczych w celu zwiedzania poboczy, nie walnął w bandę ani nie wykręcił bączka. Wiekszosć kierowców w bahrajnie też tak zrobiła no i co??? Brawo, Nick Heidfeld byłęs ostatni ale nie kręciłes piruetów??? Eeeeiiiii, Braiatore to ja sie nawet nie dziwie - nigdy nie uważałem go za normalnego, ale po tym inzynierku co tez się wypowiadał spodziewałem sie pewnego poziomu


avatar
sivshy

27.04.2009 21:27

0

To czy ktoś powinien zasłużyć na pochwałę zależy też od kilku czynników. W uproszczeniu są to umiejętności kierowcy i jakość bolidu. Jako że nikt od Piqueta nie wymaga, aby jeździł lepiej od Alonso, bo tylko najlepsi mogą się z nim równać, a Alonso jako dwukrotny mistrz świata był na ósmym miejscu, to nie można od Piqueta wymagać, aby on również zdobył punkty. Zbliżył się mocno do poziomu swojego kolegi z zespołu, więc na pochwałę zasłużył.


avatar
Qbus81

28.04.2009 21:17

0

przypomina mi się taki klasy polskiego kabaretu "Z tyłu sklepu" i tam stwierdzili, w którymś momencie, iż nie należy mówić, że w traktorze zepsuło się jedno koło, zdecydowanie lepiej brzmi, że pozostałe trzy są dobre :) mniej więcej


avatar
Qbus81

28.04.2009 21:20

0

poza tym jak to brzmi: Nelson Piquet Jr - jak jakiś byle jaki amerykański serial komediowy


avatar
morek151

28.04.2009 22:21

0

nie martwcie sie o piqueta jakby miał ferrari w sezonie 2008 to by tez walczył o MS (wystarczy spojrzec na masse który jezdził jak piqutet w niektórych wyscigach a prawie miał MS)


avatar
Mareko

30.04.2009 15:54

0

w tym sporcie prawie nic nie zalezy od kierowcy a od bolidu. Popatrzcie na Barricello czy Butona !! Gdzie byli w zeszlym sezonie ? Jaki wniosek ? Dobre auto to 90 % sukcesu


avatar
Grzesiek 12.

11.04.2014 16:06

0

ca za gosc


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu